Kongres EUROSPINE jest jedną z najważniejszych w świecie platform wymiany najnowszych wyników badań i innowacji służących zapobieganiu i leczeniu schorzeń kręgosłupa. Celem Kongresu jest połączenie istniejącej wiedzy oraz opracowanie i wdrożenie nowych metod leczenia – z korzyścią dla pacjentów w całej Europie, na świecie. Kontynuacją wyznaczonej drogi był EUROSPINE 2015, który odbył się w dniach 2-4 września 2015r. w kopenhaskiej Bella Center. Jak zwykle firma LfC brała czynny udział zarówno w części wystawowej, jak i kongresowej.
Stoisko wystawowe LfC było tłumnie odwiedzane przez potencjalnych kontrahentów z różnych stron globu, m.in. z Chin, Indii czy USA. Co ważne zacieśniona została współpraca na nowych rynkach, takich jak: Wielka Brytania, Irlandia. To kolejny krok w umacnianiu pozycji LfC w świecie.
Wśród odwiedzających dużym zainteresowaniem cieszyły się najnowsze metody leczenie szeroko prezentowane przez team LfC, w tym CarLIF, SLIDER, SGL, czy płytka Th-L, etc. Hitem wystawy była„bio-Dynamiczna stabilizacja” (b•D•s) oraz najnowszej generacji implant międzywyrostkowy InsEx (Interspinous Expandable Spacer ). InsEx przekonuje doświadczonych chirurgów między innymi zmniejszoną inwazyjnością, łatwością implantacji oraz najszerszą gamą rozmiarową wśród dostępnych na rynku.
Firma znalazła potencjalnych partnerów do rozwoju perspektywicznego chirurgii kręgosłupa w zakresie diagnostyki, edukacji i szkoleń, przygotowania dostępu chirurgicznego, a nawet robotyzacji chirurgii.
Zespół LfC brał udział w obradach kongresu, pogłębiając wiedzę i weryfikując poglądy jednocześnie budując nowe spojrzenie, własne trendy „bridging of spine” i inicjując nowe działania badawczo-rozwojowe na przyszłość.
Mimo przyjaznej atmosfery panującej w Kopenhadze tegoroczny EuroSpine nie zachwycił organizacją. Przyczynił się do tego głownie zdecydowany podział między część wystawową, a wykładowo-relaksacyjną i konferencyjną, co ograniczyło w znacznym stopniu możliwość bezpośrednich kontaktów, wymiany poglądów między chirurgami, a producentami, twórcami sprzętu medycznego. Straciły na tym dwie strony: lekarze i wystawcy. Należy podkreślić, że pomimo tych niedogodności aktywność LfC doprowadziła do wielu spotkań zarówno z partnerami naukowymi, ekspertami, dystrybutorami, jak i nowymi kontrahentami z całego świata.